Udzielenie pomocy nieprzytomnej osobie może być dziecinnie proste. Trzeba sprawdzić czy oddycha, udrożnić jej drogi oddechowe, sprawdzić oddech, a później na przemiennie wykonywać 30 uciśnięć klatki piersiowej i 2 wdechy ratownicze. Uciśnięcia klatki piersiowej i wdechy ratownicze należy powtarzać do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego, opadnięcia z sił lub pojawienia się zmiennika ( w dobie pandemii można zrezygnować z wykonywania wdechów). Dzięki zajęciom edukacyjnym przeprowadzonym przez ratowników medycznych, dzieci uczęszczające do KS LUBUSZANIN DREZDENKO poznały zasady pierwszej pomocy i opanowały je perfekcyjnie.Lekcja z zakresu pierwszej pomocy została zorganizowana z okazji obchodzonego dziś Dnia Ratownictwa Medycznego oraz Europejskiego Dnia Przywracania Czynności Serca. Ratownicy medyczni nie przestają kształcić młodego pokolenia, mając świadomość, że prawidłowo przygotowani ludzie mogą w przyszłości uratować niejedno ludzkie życie. Dlatego połączyli dziś zabawę z nauką, bo dzieci oprócz nauki mogły także zobaczyć wyposażenie karetki pogotowia. Młodzi sportowcy biorą przykład ze starszych kolegów, a przypomnijmy, że na co dzień pracujący w drezdeneckim szpitalu ratownik medyczny Marcin Napierała to piłkarz Klubu Sportowego Lubuszanin. Taki starszy kolega to naprawdę dobry wzór dla wielu młodych piłkarzy, dlatego w pełnym skupieniu dzieci słuchały wykładu ratownika. Aby zajęcia poprowadzić sprawnie, piłkarzy podzielono na dwie grupy. Gdy jedna z nich oglądała karetkę, którą prezentował Radosław Graj i Tomasz Włodarek, w tym czasie druga grupa uczyła się zasad udzielania pierwszej pomocy. Wiele emocji wzbudziły czynności na fantomie, gdy dzieci mogły poćwiczyć resuscytację krążeniowo-oddechową. Ponadto piłkarze utrwalili znane im już numery alarmowe służb ratowniczych, a zabawowa forma pozwoliła im nauczyć się w jaki sposób wezwać pomoc i co najważniejsze jak rozmawiać przez telefon z dyspozytorem pogotowia ratunkowego. Były to niezwykle ważne zajęcia, gdyż uwrażliwiły dzieci na potrzebę reagowania w sytuacjach zagrożenia życia i dostarczyły im wiedzy, która być może się przyczyni do uratowania komuś życia. Bo pamiętajmy- czego Jaś się nie nauczył, tego Jan nie będzie umiał. PS. Dzień Ratownictwa Medycznego okazał się bardzo pracowitym dla świętujących ratowników.